Uzależnienie od alkoholu lub od środków psychotropowych to choroba, a jej leczenie wymaga czasu i terapii. Sama wolna wola i motywacja do wyjścia z nałogu z czasem mogą nie wystarczyć. Jak zatem wytrwać w trzeźwości po skończonej terapii? Ważne jest rozpoczęcie terapii u boku doświadczonych specjalistów, np. w ośrodku leczenia uzależnień. Wiele osób, które od lat walczą ze swoim uzależnieniem, zastanawiają się, jak wytrwać w trzeźwości po zakończonej terapii. Mamy kilka cennych porad na ten temat.
Poznaj swoje wyzwalacze
Każdy z nas jest inny, ma inne wartości i historię. Dlatego też osoby uzależnione miewają też różne wyzwalacze, które mogą wpływać na zachwianie stanu trzeźwości. Już podczas terapii należy uzmysłowić sobie, co u Ciebie może stać się takim wyzwalaczem.
Czy będą to zachęty konkretnych osób, a może przebywanie w jakichś miejscach, przeglądanie jakichś rzeczy lub branie udziału w sytuacjach, które są powiązane z nałogiem. Mówimy wtedy, że wpływają na nasze zewnętrzne wyzwalacze.
Jednak to niejedyne zagrożenia, z jakim spotykają się uzależniony osoby każdego dnia. Wśród najczęściej wymienianych czynników, które wyzwalają chęć przerwania stanu trzeźwości, są czynniki wewnętrzne. Mowa tutaj o emocjach, przeżywanym silnym stresie, problemach w relacjach rodzinnych czy w związku, śmierci bliskiej osoby i uczuciach, jakie towarzyszą temu stanowi itd.
Bądź czujny i zwracaj uwagę na każdy sygnał
Nałóg to podstępna choroba, dlatego też często zdarza się tak, że osoba uzależniona nie jest w stanie sama dostrzec znaków ostrzegawczych, świadczących o jej nawrocie. Jeszcze zanim napijesz się pierwszego drinka od czasu terapii czy sięgniesz po środki psychoaktywne, pojawiają się pewne kluczowe symptomy. Bardzo ważne jest to, aby z jednej strony zachować czujność, ale też uzmysłowić bliską osobę z otoczenia, np. domownika, o tym, żeby zwracał uwagę na takie znaki ostrzegawcze jak:
- częstsze branie udziału w sytuacjach, gdzie zażywana jest większa ilość alkoholu czy narkotyków, szukanie takich sytuacji,
- myślenie i działanie mniej odpowiedzialne,
- częstsze myślenie o alkoholu,
- samodestrukcyjne zachowanie itd.
Zanim dojdzie do fizycznego nawrotu, występuje nawrót emocjonalny i psychiczny. Gdy w Twoim umyśle zapali się żółta lampka ostrzegawcza – działaj. W jaki sposób? Skontaktuj się z terapeutą, sięgnij po przygotowany wcześniej plan na wypadek ryzyka nawrotu, a najlepiej też poproś o pomoc zaufaną osobę.
3 metody, które pomogą Ci zachować trzeźwość
Jednak oprócz wsparcia polecamy także inne metody, dzięki którym dowiesz się, jak wytrwać w trzeźwości po skończonej terapii.
Unikaj toksycznego towarzystwa i starych nawyków
Nawet jeśli zrezygnujesz z zażywania środków uzależniających i będziesz regularnie brać udział w terapii, to może nie wystarczyć, jeśli nie dokonasz zmian w swoim życiu. Otaczanie się osobami, które zachęcają do kontynuowania starych nawyków i prowadzenie takiego samego trybu życia, co przed rozpoczęciem terapii sprawia, że ryzyko powrotu do nałogu staje się coraz większe.
Dlatego potrzebujesz odważyć się na to, aby zerwać toksyczne znajomości i zmienić swoje przyzwyczajenia, które mogą doprowadzić do powrotu do nałogu. Pozostanie w stanie trzeźwości jest warte tego, aby zrezygnować z niekorzystnych znajomości, zrezygnować z przebywania w niektórych miejscach itd.
Zaplanuj swój dzień
Ustal sobie cel – awans w pracy, znalezienie pracy, przekwalifikowanie się, nauczenie się jakichś nowych umiejętności. Następnie zaplanuj sobie dzień oraz tydzień tak, aby stworzyć drogę, prowadzącą do zamierzonego celu.
Pozostanie w stanie trzeźwości to sprawa priorytetowa każdej osoby, która walczy z nałogiem, jednak, aby to osiągnąć, warto się rozwijać, znaleźć pasję oraz motywację do zmiany swojego życia. Dobry plan na życie może okazać się bardzo pomocny w zachowaniu trzeźwości.
Przeproś i poproś o wybaczenie
Uzależnienie to choroba, podczas której dochodzi często do utraty kontroli, a uczucia innych osób oraz ich dobro zostają zastąpione przez chęć zażycia kolejnej dawki używki. Prowadzi to do tego, że skrzywdzone zostają osoby, które po prostu próbowały pomóc. To z kolei wywołuje takie emocje, jak wyrzuty sumienia i wstyd. Wiele osób walczy z tymi odczuciami zarówno w stanie nietrzeźwości, jak i już po terapii.
Nadmierne poczucie winy może w rzeczywistości doprowadzić do spowolnienia procesu zdrowienia. Wszystko przez to, że takie emocje mogą w pewnym momencie stać się toksyczne – jeśli nie będziesz umiał sobie z nimi radzić, ryzyko powrotu do uzależnienia stanie się całkiem spore.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest podjęcie próby przeprosić oraz poproszenie o przebaczenie. Trzeba przygotować się jednak na to, że nie każdy będzie w stanie natychmiast przyjąć przeprosiny. Ponowne zdobycie czyjegoś zaufania to długi proces. Jednak rozliczenie się w taki sposób z błędami z przeszłości oraz wyciąganie wniosków to najlepszy sposób, aby zostawić wyrzuty sumienia za sobą i zacząć żyć na nowo. Tym razem bez uzależnienia.
Pamiętaj, też o tym, aby doceniać swój postęp w walce z uzależnieniem.